PL, Lodz, ul. Franciszkańska

Comments

bolas said…
Skręcało mnie wczoraj na widok takiej mgły w mieście, żadnego aparatu nie wziąłem ... ehhh :) Ale widzę, że przynajmniej Ci się udało ;)
Kobbal said…
Ja ostatnie miesiące fotografuję tylko z samochodu, część zdjęć robiona przez szybę, część przez otwarte okno - myślę że chyba zostanę prekursorem tzw. leniwego street'a - bez groźby nieprzyjemnych kontaktów z ludźmi, itp. Swoją droga w tym przypadku prowadzenie auta i patrzenie na drogę przez wizjer właśnie aparatu wcale nie było bezpieczne.
ewczak said…
lubie ;)